Po raz kolejny policjanci zapobiegli tragedii.
Po raz kolejny policjanci z ogniwa patrolowego-interwencyjnego uratowali życie 41 letniemu mężczyźnie. Tym razem dyżurny otrzymał zgłoszenie od żony desperata. Skierowany na miejsce patrol wyważył drzwi mieszkania i zapobiegł tragedii.
15 listopada oficer dyżurny skierniewickiej komendy otrzymał zgłoszenie od zaniepokojonej kobiety, że jej były mąż zabarykadował się w mieszkaniu i chce wyskoczyć z okna II piętra. Chwile później na miejscu byli już policjanci, którzy za zamkniętymi drzwiami mieszkania usłyszeli krzyki mężczyzny. Lokator wielokrotnie powtarzał, że dźgnie się nożem i chce z sobą skończyć. Funkcjonariusze siłą wyważyli drzwi. Tuż po tym wytrącili nóż desperatowi i obezwładni go. W trakcie interwenci policjanci znaleźli list pożegnalny oraz opakowania po różnych lekach. Okazało się, że przed dramatycznymi wydarzeniami mężczyzna zażył garść tabletek i popił alkoholem. Jego zachowanie było spowodowane problemami rodzinnymi. Obecnie niedoszły samobójca znajduje się pod specjalistyczną opieką lekarską.
