Trzej mężczyźni zatrzymani za rozboje
Skierniewiccy policjanci w ciągu kilku ostatnich dni rozwikłali dwie sprawy dotyczące rozbojów. Trzej sprawcy tych czynów są już tymczasowo aresztowani. Niewątpliwie w ich rozpracowaniu najważniejsza okazała się czujność i spostrzegawczość funkcjonariuszy.
29 maja 2018 roku skierniewicka policja została powiadomiona o rozboju, do którego miało dojść około godziny 6:00 na jednej z posesji na terenie osiedla Rawka w Skierniewicach. Do lokalu siłowo weszło dwóch mężczyzn, z których jeden miał ze sobą siekierę i zagroził nią, będącemu w mieszkaniu 25-letniemu obywatelowi Ukrainy. Następnie mężczyzna z siekierą przeprowadzał pokrzywdzonego pomiędzy pomieszczeniami lokalu, a jego kompan wynosił z niego pieniądze i różne przedmioty. Były to między innymi urządzenia elektroniczne, elektronarzędzia i materiały budowlane. Po kradzieży oddalili się z miejsca zdarzenia. Policjanci pracujący nad sprawą po drobiazgowych analizach zapisów z monitoringu wytypowali jednego ze sprawców rozboju. Ponadto bazując na kolejnych ustaleniach 7 czerwca 2018 roku funckjoanriusze pojawili sie na na terenie powiatu żyrardowskiego. Tam zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzewanych o dokonanie rozboju oraz odzyskali część skradzionego mienia. Zatrzymani 23 i 32- latek z terenu powiatu żyrardowskiego 8 czerwca 2018 roku usłyszeli prokuratorskie zarzuty. Następnie postanowieniem sądu trafili do aresztu na 3 miesiące. Policjanci jednak dzięki czujności przy podejmowanych w tej sprawie działaniach, rozwikłali również sprawę innego, wcześniejszego rozboju.
Kryminalni bowiem, po jednym z przeszukań z 7 czerwca 2018 roku powrócili do sprawy rozboju na stacji benzynowej przy drodze S8. Jedna z osób, znajdujących się na przeszukiwanej 7 czerwca 2018 roku posesji, wydała się im podobna do sprawcy rozboju z 20 maja 2018 roku. Wówczas to mężczyzna używając przedmiotu przypominającego broń zagroził obsłudze stacji i ukradł utarg. Policjanci, pracując nad sprawą 18 czerwca 2018 roku zatrzymali 23-letka. Następnego dnia usłyszał prokuratorskie zarzuty, a 20 czerwca 2018 roku postanowieniem sądu został tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy.
W myśl obowiązującego prawa za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozi od 3 do 15 lat pozbawienia wolności.