Błyskawicznie odnaleźli zaginionego
Czujni policjanci odnaleźli zaginionego 35-latka zanim jego bliscy dopełnili formalności związanych ze zgłoszeniem zaginięcia. Mężczyzna z zaburzeniami zachowania, bez butów i ciepłego ubrania wyszedł z domu i nie dawał znaku życia zaniepokojonej rodzinie.
1 grudnia 2018 roku około godziny 21:00 policjanci ze skierniewickiej komendy zostali wysłani na interwencję dotyczącą zaginięcia. Tego dnia rodzina powiadomiła policję o zagięciu 35-latka, który mając pewne zaburzenia zachowania, tego dnia poinformował o swoich samobójczych zamiarach. Skierowani do sprawy policjanci z wydziału dochodzeniowo-śledczego, znając rysopis mężczyzny, w drodze do miejsca jego ostatniego pobytu sprawdzali teren i rozglądali się za zaginionym. Już kilkanaście minut po otrzymaniu informacji o zaginięciu, przejeżdżając pomiędzy Dębową Górą a Julkowem policjanci zauważyli stojącego na polu mężczyznę. Wyglądem pasował do rysopisu zaginionego. Niestety im bardziej chcieli się do niego zbliżyć, tym bardziej mężczyzna oddalał się od nich. Był nieufny i zaniepokojony, co znacznie utrudniało nawiązanie z nim racjonalnego kontaktu. Ostatecznie policjanci dotarli do mężczyzny i wylegitymowali go. Okazało się, że był to zaginiony 35-letni mieszkaniec powiatu skierniewickiego. Mężczyzna zdołał oddalić się o kilka kilometrów od miejsca zamieszkania. Nie miał na sobie butów, ani ciepłej kurtki. Szczęśliwie odnalezionego mężczyznę policjanci przekazali w ręce służb medycznych i powiadomili o odnalezieniu jego rodzinę.
