Przekroczenie dozwolonej prędkości może skonczyć się zatrzymaniem prawa jazdy
Pomimo wielu apeli do kierowców o zachowanie „zdrowego rozsądku” i ostrożności drogach wciąż zdarzają się kierujący, którzy rażąco łamią przepisy ruchu drogowego. Policjanci z ruchu drogowego ze skierniewickiej komendy w ciągu trzech dni ujawnili trzech kierujących, którzy przekroczyli dozwoloną prędkość o ponad 50 km/h. Przypominamy, że za takie naruszenia grożą poważne konsekwencje - nie tylko wysoki mandat, ale i zatrzymanie prawa jazdy.
28 grudnia 2018 roku policjanci ruchu drogowego w ramach prowadzonych działań ujawnili podczas kontroli drogowych trzech kierujących, którzy przekroczyli dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym o ponad 50 km/h. 36-letni Warszawianin 28 grudnia jechał z prędkością 103 km/h przez Słupię Gaj, a 41-letni łodzianin jechał tą samą miejscowością z prędkością 113 km/h, dni później 50-letni mieszkaniec Rawy Mazowieckiej w Strzybodze, przekroczył dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym o 58 km/h. Za takie wykroczenia konsekwencją jest nie tylko wysoki mandat, ale też zatrzymanie prawa jazdy na trzy miesiące.
Policja przypomina, że zgodnie z przepisami ruchu drogowego w przypadku przekroczenia dopuszczalnej prędkości w obszarze zabudowanym powyżej 50 km/h, policjant ujawniający takie wykroczenie zatrzymuje kierowcy prawo jazdy już w trakcie prowadzonej kontroli drogowej. Po przesłaniu go do organu wydającego zostaje wydana decyzja administracyjna skutkująca zatrzymaniem tego dokumentu za pierwszym razem na 3 miesiące.