Wróżka - finansistka.
20 października w Skierniewicach na ul. Żwirki 47-letnia mieszkanka powiatu radomskiego zaczepiła mieszkankę Skierniewic i poprosiła ją o wsparcie finansowe. Podczas rozmowy przekonała ją, że jak wypłaci z bankomatu większą kwotę, to ona wróżąc spowoduje, że pieniądze się rozmnożą. Skierniewiczanka wdała się w rozmowę i wypłaciła z bankomatu 2000 zł. Dzięki czujności policjantów ze Skierniewic oszustka została zatrzymana, a Skierniewiczanka odzyskała pieniądze.
W czwartek 20 października około godziny 13:00 idącą ulicą Żwirki 29-letnią mieszkankę Skierniewic zaczepiła 47-latka, mieszkanka powiatu radomskiego. Kobieta poprosiła o wsparcie finansowe. Podczas rozmowy przekonała Skierniewiczankę, że potrafi wróżyć. Wróżby miały spowodować pomnożenie pieniędzy. Za namową starszej kobiety 29-latka wypłaciła z bankomatu 2000 zł. Po wróżbie przeprowadzonej na banknotach, kobiety rozeszły się. Skierniewiczanka po chwili zorientowała się, że została oszukana. 47-latka została niezwłocznie zatrzymana na ul. Gałeckiego przez skierniewickich stróżów prawa. Dzięki szybkiej interwencji policjantów udało się odzyskać pieniądze.
Kobieta usłyszała już zarzut oszustwa. Za czyn, o który jest podejrzana grozi jej teraz kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
